poniedziałek, 18 listopada 2024

Z dala od domu (65): Śladami Herkulesa (Poirot)

Przełom października i listopada to kanoniczna pora naszych wyjazdów greckich. Pierwszy z nich zaprowadził nas na Rodos (gdzie byliśmy dawno temu, ale okazało się, że całkiem dużo pamiętamy). Sprawozdanie tutaj, takoż link do zdjęć (jedno na zachętę poniżęj) oraz poglądowa mapka.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz