Jak słyszę że znowu ktoś opowiada o gender to się przerażam i uciekam z krzykiem! ;) Jednak bardziej serio gender studies to nauka o czymś trochę mało przydatnym i właściwie to jest wszystko teoria akademicka, która źle interpretowana wywołuje chaos...
Gender jest kategorią badawczą czy też metodologią starszą zapewne od Ciebie. A chwyt erystyczny związany z ulepieniem sobie golema a następnie heroiczną z nim walką opisywał już Schoppenhauer.
Trochę źle mnie zrozumiałeś Michał Babilas . Miałem na myśli to że mimo że zbadamy to wszystko i tworzy się ten "golem" czyli ideologia gender to dalej obie "dźendery" są nadal nie przydatne w sense pragmatycznym. Opowiadając kiedyś znajomemu że ciekawe są studia literaturoznawcze i że moja siostra pisze pracy której temat zakrawa o gender, to spytał mnie "ale po co to wszystko?? po co wam czwarte dno filozoficzne?" a pragmatyczny był strasznie. Nadal jednak będę się "obalać" słysząc w mediach rozmowy i debaty o gender....
Jak słyszę że znowu ktoś opowiada o gender to się przerażam i uciekam z krzykiem! ;)
OdpowiedzUsuńJednak bardziej serio gender studies to nauka o czymś trochę mało przydatnym i właściwie to jest wszystko teoria akademicka, która źle interpretowana wywołuje chaos...
Hrabia-Lemanski: Gender nie jest ideologią, gender nie jest nauką. Tutaj minister Rajewicz spokojnie i małą łopatką tłumaczy, co to jest gender.
OdpowiedzUsuńGender jest kategorią badawczą czy też metodologią starszą zapewne od Ciebie. A chwyt erystyczny związany z ulepieniem sobie golema a następnie heroiczną z nim walką opisywał już Schoppenhauer.
Trochę źle mnie zrozumiałeś Michał Babilas . Miałem na myśli to że mimo że zbadamy to wszystko i tworzy się ten "golem" czyli ideologia gender to dalej obie "dźendery" są nadal nie przydatne w sense pragmatycznym. Opowiadając kiedyś znajomemu że ciekawe są studia literaturoznawcze i że moja siostra pisze pracy której temat zakrawa o gender, to spytał mnie "ale po co to wszystko?? po co wam czwarte dno filozoficzne?" a pragmatyczny był strasznie.
OdpowiedzUsuńNadal jednak będę się "obalać" słysząc w mediach rozmowy i debaty o gender....
Teraz zrozumiałem jeszcze mniej. Egzegeza mile widziana.
OdpowiedzUsuń