poniedziałek, 27 marca 2017

Niemiecki dla amatorów: I to by było (chwilowo?) na tyle

Dziesięć odcinków to mniej więcej tyle, żeby zakończyć pierwszą serię (sezon, jak to się teraz mówi) niemieckich słówek. Ciąg dalszy, przypuszczalnie, nastąpi - ale nie wiadomo jeszcze kiedy.

Teraz mam pomysł całkiem inny. Swego czasu na zaprzyjaźnionym blogu prowadziłem nieformalny kącik porad ogrodniczych. Stopniowo spuchło to do ględźb dłuższych i coraz bardziej zaczęło wyrastać poza to, co wypada - nawet bardzo zadomowionemu - gościowi. Mimo, że gospodarz i inni goście reagowali z życzliwością.

A więc: na swoje. Przy okazji teksty dostaną redakcję i pewne uzupełnienia. Stay tuned, watch this space. Dom nad jeziorem, ale i w całkiem sporym ogrodzie.