poniedziałek, 18 listopada 2024

Z dala od domu (66): Peloponez dla (coraz bardziej) zaawansowanych

Zdaniem wielu Peloponez to taka najprawdziwsza, najbardziej autentyczna, skoncentrowana w swej greckości, Grecja. Coś w tym jest, bo ciągnie nas tam rok po roku, z czego sprawozdanie w dwóch częściach, oraz link do zdjęć.

Część pierwsza: Matinea - Tegea - Megalopolis - Messene - Pałac Nestora - Pylos

Część druga: Argilos - Olimpia - Elis - Patras - Aigion - Sikyon - Feneos - Salamina

Zdjęcia tutaj (tradycyjnie jedno na zachętę poniżej.


Mapka poglądowa (obejmująca również zeszłoroczny Peloponez oraz poprzednią Kretę)


Z dala od domu (65): Śladami Herkulesa (Poirot)

Przełom października i listopada to kanoniczna pora naszych wyjazdów greckich. Pierwszy z nich zaprowadził nas na Rodos (gdzie byliśmy dawno temu, ale okazało się, że całkiem dużo pamiętamy). Sprawozdanie tutaj, takoż link do zdjęć (jedno na zachętę poniżęj) oraz poglądowa mapka.