czwartek, 21 stycznia 2016

Wciąż jeszcze Rostafiński

Ruta (Ruta graveolens):
Łasica, gdy ma walczyć z wężem, pożywa rutę i tą wonnością go zaraża, także i bazyliszka.


Dymnica pospolita, ruta polna lub jara (Fumaria officinalis):
Rutę jarą żuć z bobkami kramnymi i potem charkać na oczy z bielmem, to je spędza.

Sałata, laktuka, łocyga (Lactuca sativa):
Ktoby włożył w koci lub owczy bobek nasienie sałaty, rzodkwi i inne, to nasienie rzodkwi obróci się w korzenie, inne w nać, a sałata będzie rozmaitego smaku, stosownie do nasion razem wysianych.


Czyściec roczny, kotcza szanta (Stachys annua):
Kto ją trzyma w ręku może jadowite niedźwiadki rękami brać bez obrazy.

Rdest wężownik, gajowa miodunka, żmijowiec (Polygonum bistorta):
Leczy się nim jeleń od postrzału.

Niepokalanek pospolity, włoska wierzba, czysty baranek (Vitex agnus-castus):
Słany w łóżko czyni ludzie jakoby wałachy.

Żeniszek (Ageratum):
Pożyteczny chudym ludziom.

Lilia złotogłów, maleśka (Lilium martagon):
Noszona zabezpiecza od obrażenia przez innych.

Barszcz zwyczajny (Heracleum sphondylium):
Korzeń pod pewnymi aspektami kopany i zawieszony dziecku na szyi czyni je we wszem posłuszne i miłe. Ale rózga i laska do tego lepsza, któremi złe dzieci wzbierając, czynią je dobre, powolne i posłuszne rodzicom, a potem miłe.

Brak komentarzy: