poniedziałek, 22 września 2008

Czytanki z prehistorii internetu

Daniel Wilczyński pojawił się na soc.culture.polish latem 1994. Przebywał tam krótko, niecałe dwa miesiące, ale pisał dużo i na różne tematy. Szczególnie upodobał sobie geopolitykę, motoryzację i stosunki społeczne. Był Daniel przykładem pozytywnie zaangażowanego w sprawy kraju Polonusa, najprawdopodobniej drugiej lub może nawet trzeciej generacji.

Ponieważ sam Daniel pouczał (bodaj p. Juliana Ilickiego) "I nie wycagaj jedna fraze i patrz izolowano na ta", chcąc przybliżyć twórczość Daniela zdecydowałem się wycągnąć wszystkie możliwe frazy. Rzucają one wiele światła na to, co nazwano na sciepie później 'syndromem szfeckim'.

Swego czasu Joanna Chmielewska (autorka kryminałów, najpopularniejsza polska pisarka w Rosji) bawiła swoich czytelników polszczyzną inspektora Muldgaarda. Daniel przebija Muldgaarda, chociażby dlatego, że jest autentyczny.

Pisownia oryginalna (pisało się wtedy bezrobaczkowo), interpunkcja nieomal też - pozlepiałem tylko 'myślociągi' w akapity.

Ale teraz już światła gasną, szmer na widowni cichnie, powoli unosi się kurtyna. Proszę Państwa, monodram Daniela Wilczynskiego pod tytułem "Szwety". Voila!




Duzo Polakuch i antiPolske sily mowi zle o Polsce na zachodzie. Tak w Polsce jak i na zachodzie. Dlaczego ? W historjy tam duzo przykladow ale ja wybram te co w mojim czasu sie ujawnialy: Ja tam kiedys slyszalem nie tak dawno voice of america po Polsku i tam mowiono ze w tej Americe jest tak piekne i tak dobrze i wszystko majom etc.. To znaczy ze w Polsce jest ochydnie . Ja rozumiem.


Radio wolna europa tez dobrze pomaga. Oni troche zaduzo prawdy mowial w troncajal sie. Rzad Polski musi byc ten co trzyma waznom informacje a nie ludzie biegem. Jak rzad cos chce cos zrobic a wolna europa sie wtronca no to efekt tej decyzji wyplynie jak pjach. Jak to by wygladalo jak twoj sadsiat by chodzil 2 metry po tobie co dzien.


Polacy kochajom egzotyzm "mandarinki i Polo" Duzo Polakuch uwaza: Lepiej jeden Polo w lesie jak dzesiec Polonezow w renku. W szwecji sie tylko jedzenie szwecke sie je mimo ze nie powinno (malo ludzi polnocny kraj etc..) W Polsce powinno sie jesc to co
Polska produkuje: mleko zamias herbata ,kawa,czy te ruzne orenzady. jagody,truskawki zamiast mandarynki,pomarancze,cytryny.
etc..


Brak w Polsce nationalyzm ,to znaczy konstruktywny . Na zachodzie ludzie sie bardzo interesujom o swojom narodzie za duzo imigracja obcokrajowcow ,EWG, ekonomia narodowa, swoje zaklady ,etc.. I otych rzeczach co dzien sie o tym mowi,w pracy na wolnym czsie etc.

Reklama telewizijna pokaze prawie tylko szwedske rzeczy. Ludzie maja reklame na swetrach .Jak by bylo Krakus czy Jelcz,Star. Ten konstruktywny nationalyzm jest wazny bo reguluje stosunki medzy indywydem (obywatelem) i Panstwem (kolektywem) . Jak indywydzi majal czesc panstwa u siebie to sie lipiej rozumial (bez ogromnej dyskucji i wytlumaczenia) i tez co jest wiecej wazne ze panstwo niebedze budowalo
straszne arsenaly zeby wewnetrzno otrzymowac te stosunki.


Jak pozatem panstwo jest slabe to ludzie bedal wybudowac straszny revir zeby utrzymowac pewnosc przeciwko inym czlowiekem. Jak masz jezoro z rybami i ludzie lowiom i ryby sie konczom jak nie masz panstwa no to sie ryby skonczom i wszyscy pozniej glodzom. Nikt nie szkonczy bo traci (twierdzenie dezyzja grania) A jak masz dosyc silne panstwo i dotego konstruktywny nationalyzm to sytuacja bedzie
regulowana i stabylna. Rybaki sie beda rozumic ze saba i panstwo. Troche miej sie bedze lowilo i ryby sie nie skonczom.


Co ja zarobiem no to panstwo a co panstwo to i ja. Waznie dodac to wszystko musi budowac na demokracje. Ludzie muszom wybierac ten najlepszy rzad. Inny rzecz, brak "idiosyncratetic knowledge" miedzy Polakami szczegulnie na zachodzie. Inny rzecz, Polacy za duzu wiedzo co mowi do nich na zachodzie. Polacy powinny zobaczyc dokladnie jak sie robi i mysly na zachodzie. Polska musi mocniej powiedzic gdzie
stoji w stosunkach przciwko zachod i rzeczysce inne marody i odrazu wysoko reagowac jak cos nie dobrze. Bo tak bedze marginalizowana i bedzie sie deptac na nia.


Polacy powinny tez wiecej szerszej mowic o ekonomji i polytyky i nie wstydzic co sie na zachodzie uwaza o tym. Za malo sie mowi o za duzo imigracja obcokrajowcow ,EWG, ekonomia narodowa, swoje zaklady ,etc.. Dlaczego sie nic nie mowi o cienzarowka STAR czy JELCZ co sie nimy stalo jak im idzie etc..


Ja sie cieszem ze tam ktos daje zwoje argumenty przeciwko (czy moze za) moje bo to roby dyskusce otwartom i zywom obogaca i stego moze cos konstruktywne wyjdzie.Zegarek co stoji tez pokazuje czas kiedys dobrze. Ale zegarek co chodzi za szybko tez nie pokazuje czas dobrze. I ten zegarek trzeba troche powolnic. (sensu ekonomicznej)


Ja nie chcem zmienic zdanie ludzi bo trzeba powiedzic co sie uwaza argumenty i anti argumenty. Wszysci mamy ten samy cel zeby postawic Polske silnom i stabilnom. I biegamy na swojich scieszkach na polach ,przed lasach do tego celu . Tylko nikt nie moze byc cichy ,wszycy muszom dawac swoje argumenty i muszum tez brac inne argumenty zeby zmienic kierunki. Przy samym koncu prawdobodobnie wszyscy stojimy blyzel ze sobam i ten co wygra moze lepiej przekonac innych.

koniec zartow powaznie FSM 126 (MALUCH) jest bardzo dobry samochod w sensach narodowo ekonomicznej. Tansza prudukcja,miej materialu ,prosta konstrukcja etc. Bieze malo palywa (okej powinnem brac miej) Tarcze miej na ulicach (kto placi za tarcienia ulic ?) Bieze malo miesca ,kto biedzie placil za szersze drogi, garaze, parkingy etc. budowanie bardzo kostuje niestety ludzie tego nie wiedzom. Dlaczego ten fantastyczny Mercedes chce takom koncepcje miec dzisaj i produkowac take MALUCY ?


Trzeba sie przyznac ze te male samochody majal slabosci Okej ktos tam mowil ze sie siedzi na silniku na MALUCU ale jak ja jechalem takim Polo to ja myslalem ze mialem silnik na kolanach. Nie to powazne jest ze te samochody male nie sa pewne przy wypatkach. Te samochody sie nadajom na okriegach duzo mieszkancow (miastach) i do tego tez te argumenty z gory.


Powino sie przed podatki,paliwo,ubespieczenie na samochody wykierowac ze male samochody w miastach a duze samochody pod miastach. Naszy duzy samochod jest POLONEZ. Inna rzecz moze nie dotego. Autostrady powino sie miedzy duze miasta (okrega) dosyc blisko lezance. Tym wieksze okrega tym dalej mogom lezyc zeby motiwanie budowania autostrady.(duze okrego w sensu ludnosc. przemysl, administracja, strategja etc..)


STAR i JELCZ sa dobre cienzarowki oni sa nie zaduze i nie zamale. Na zachodzie takich niema .Dzisaj francuzi beda take stej klasy produkowac. Jak w Polsce jusz sie zaczyna budowac to take cienzarowki sa idealistyczne. Po co miec za duze i kolorowe (i droge rzeczywisce) cienzarowki zeby transportowac rzeczy dosyc brudne (cement polwyrobki etc.) w Polsce. Te duze i kolorowe cienzarowki nadajom sie za maksymalny export. Jak ja by bylem Polytykem z jakas potegom to ja odrazu przed 2 miesancow postawilem te dwa zaklady na maksymalnom produkcje.


W tamtym tygodnu taki maly szweti Bialy Niedzwiedz masakrowal 8 ludzi do smierci na zalym miesce i on byl w stanu bardzo pragmatycznym i dokladnym.


Ja jednak muszem troche opowiedzic i tych szwetach dlaczego oni maja tak "dobrze". Od roku 1860 do pierwszej wojny swiatowej szweca brala straszne pozyczki od angli, niemcach, franzusuch. I stego czasu te wszystke znane szwetcke firmy zaczely i ich duzo bylo. Tez sie budowala infrastrukture (linje pociagowe,drogi,elektrofikacja,
kopalnie zelazne etc..)


Kiedy wojna pierwsza zaczela i potem ,te dlugi zniknely (nic nie byly wartosciowe) i jak by wojna sie nie zaczela to by oni nigdy nie splacily te dlugi. Na pierwszej wojnie to szweti za bardzo droge pienodze sprzedawaly wyrobky i zelazo etc.. do narodow w wojnie i strasznie zarabialy. Pamietac ze szweti sie strasznie bogacily na
pierwszej wojnie. Ale tez sie bogacily na niemcow. A prawica (obserwuj prawica ,tak prawica szwetska) byla (i jeszcze jest) ogromnie pro niemiecka (historycznie hitlerostwo powstala szwetcji ale to jest inna historia) zaczela ogromne nationaliziwanie wszystkej wiekszych zakladach infrastrukturalnych (kopalnie ,koleje,elekrofkowanie..) Wolne tylko te priwatne firmy istniec co byly 100% lojalne prawicy polytyky.


Dlaczego ? Zauwazyly ze te priwatne firmy sprzedawaly tez drogo do niemcow. Juz miedzy wojnamy to juz niemiecki przemysl byl faworizowany przed szwetce. A kedy druga wojna zaczela sie to szwetcki przemysl tanej z przedawal do niemcow jak to koszta produkcji. szwety jescze tez tak ogromnie szmugel prowadzily ze Rossjani museli wsiakac te statki .szwety do dzisaj nazekajom bo mowily ze byly NEUTRALNI +:-) (i mowiom ze dzisaj sa ,te karole) Szwetzi asz tak pomagali niemcom na
drugej wojnie ze glod byl wiekszy szwetcji jak w Polsce na wojnie drugej swiatowej. szwetcja sie bogacila na pozyczkach z tamtego wieku i przed pierwszom wojne swiatowom .


Na drugej nie bagacili sie bo oni strasznie pomagali niemcom. Odrazu po drugej wojne zaczela szwetcja tez siejescze bogacic . Tym razem to bylo "hitlerowske zloto" . Niemcy wszystko wziely od zschodu i szwedzi zaczely sprzedawac duzo do niemcow i oba zarabialy jeden drugego pomagal. Prawa i lewa reka pomaga .Dlaczego? Bo to siedzi w te same cialo .


No zpowrotem do Polski . Plan Balczerowicza jest fiasko w ekonomicznem sensu. Psykologycznie moze jeszcze : Chciely zachod no to majom zachod. Te wszystke reserwy od czasu Mazowieckego i Suchocki buduje na czas Jaruzelskego. W tym czase byla ogromna reprezja polytyczna i to nie dobrze. Ale ekonomiczne rzad musal agerowac "demokratycznie" bal sie robic bledow i sie jakos optimalnie sie staral.


Mimo polytycnej reprezji to modernizacja sie pospieszala. Wszystko ekonomyczne kierowanie jednak nie tych powojennych rzaduch wina. Co Polski rzad mogl z robic po wojne drugej jak tylko piach zostal. Co Polski rzad mogl z robic ze swiat bojkotowal Polske od roku 1980 za wojne w afganistanu.


Polacy dotego sa Slowianie. Co Polski rzad mogl z robic ze na zachodzie szcegulnie szwecji sie nie kupuje Polski Krakus i Polskom Szynke etc.. . dlaczego szwety jedzom farbowana gelatine z cukrem i farbowana moka zemiakowa z tluszczem. Ja jednak je havregryn i siadle mleko . Na zachodzie szczegulnie szwecji nie kupuje Polske towary mimo ze sa lepsze bo wszystke kierowniki o organizacje so lojalne do szwecji i do
niemiec.

Co Polski rzad mogl z robic ze Rossja musala karmic centralnom azje co tylko rosla strasznie demgrafycznie i nigdy sie nie skonczylo. Co Polski rzad mogl z robic ze Rossja musala pomagac z Polskom caly ten 3 swiat co zachodu nie oplacalo sie miec. Co Polski rzad mogl z robic ze ameryka po wojne zaczela ogromne zbrojenie po wojnie z Rossjom. Co Polski rzad mogl z robic ze zachodnie umuwienia sie tak dlugo
trzymajom jak paczka Tetra Paku. Jak arabowie podwyszyly olej to zachod szybko dawal straszne pozyczki zeby wybudowac przemysl energie gazowom i weglowom na export na zachod. Ale jak pozniej olej poszet nadol to dollar poszet nagore i porzyczki taksamo . Zachod nie kupowal tej energi momo ze tana byla. Co Polski rzad mogl z robic ze niemcy i szwedzi grozily caly czas.


Jak juz Rossja troche puscila to juz zaczely te kraje nachodzic. Komuna wiedzala ze tak bedze i dlatego jak naj pozniej chcaja poscic wladze .Ludzie tego nie wiedzely i ruznica miedzy zachodem i zschodem byla wieksza ekonomicznie i zachod by mogl wykupic Polske. I zachod zaja tak Polske jak z Indianamy za jeden BMW. Pamietac co Komuna robila polytycznie i ekonomycne to trzeba odruznac. Powina budowac
demokrackje i w puszczac wiecej prywatany rynek. Ekonomycznie zachod jest wiecej panstwowy jak sie daleka widzy. Polytycznie sie zachod zaczyna ciemnic.


Co zachod teskni o Polsce zeby byla dziky nieswobodny rynek i niedemokratyczna systema. Patrzyc na te kraje uruguay argentyna Te kraje byly po wojnie bardzo bogate i polytcznie demokratyczne. Ale im nie wolno bylo exportowac na zachod i co : bieda i diktatura Jeszcze na duzo miescach w uruguayu sie urzywa samochody z latach 1920.
Dlatego trzeba isc na retret plana Balczerowicza w ekonomicznym sensie i wybudowac jakas strategie narodowom. Bo ten plan buduje ze Polsce wolno exportowac. A Polska jest nie tylko bojkotowana oficialnie tylko tez mentalnie. Polska naj wiecej wygra z handlem Rossjom,Amerykom i Daleki zchodem. A nie krencic sie zachodniom europom i 3 swiatem.


Moja rada jest zeby prawica i lewica sie w Polsce jakas umuwila o strategje wspolnom na pare lat wybudowala a pozniej mogly ludzie wybrac co chcom bo jednak bedzie demokracja. szwedzi tylko chcom platac sie i czas zabierac za Polske.


Czy naprawde to jest prawda ze leszek z Polski pojecha do turcji zeby zpolprace robic o produkowania starego grata F16. Sie pozniej martwi z kolegom z turcji o demokracje w Rossji. Ja dzienkuje. turcja naprawde nie jest demokratycznym krajem o duzo miej jak Rossja . Plemionka Polske w tym kraju nie wolno wcale mowic po Polsku. Bardzo duzo ludzi siedzi wtym kraju w wiezeniu (i w jakich warunkach). Ten kraj przecziesz ma wojne domowom . turcja jest historycznym wrogem do Polakow i ogulnie do Slowianow. Dzisaj ten kraj wszedzie ma wrogow : grozi na Bulgarie,Grecje,Arabow etc.. F16 nalezy do turcji bo oni maja wrogi co maja nie specialnie dobre samoloty.


Dla Polski potrzeba samoloty latach poznych 80 czy 90 . Polska bedze musala bic sie przeciwko lepszych samolot w europie. (prawdopodobnie przeciwko niemcow w wladze republikanuch) Polska tez potrzebuje wiecej anty-tankowych broni zeby umiec przebic polmetrowych panzar w niemieckim leopardzie. Tez potrzebuje anty-samolotowe instalacje. Potrzebuje instalacje radary, zeby szybko ostrzegac ale tez ludzi na
miescu do okolo Polski zeby widzic sytuacje na miescu. Wybudowac wszedzie komunikacje, zeby nikt sie nie na slepo bil. Wojsko musial bedze umiec robic szybke ,koncentrowane ataky przeciwko wroga i musi by elastyczne na caly kraju.


Koniec te czasy kiedy studia przerywal sluzbe i desertera nie trzeba bic bo to jest slaba reklama tylko dac cywylnym rzadzie reke i wlozyc desertera na pol roku do wiezenia ,poscic pol rok, i jeszcze raz do wiezenia jak deserter nie chce do wojska i tak dalej. Koniec tez te czasy kiedy zolniesz kopal i robil extensyvne rzeczy w wojsku zolniesz musi konsentrowac sie jeden rzecz : wroga wyzucic z Polski. Musi tez
dzisaj tworzyc jakas policje co moze operowac na duzych terenach bo przyslowisci bedze duze infiltrowanie z zachodu i niekontrolowana imigracja 3-swiata. Wojsko ,Policja i terenowa Policja powina sie zrobic bardzo popularnia przes reklama szczegulnie do kobiet.


To jest naprawde wstyt ze rodzice i szczegulnie matka nie chce puscic swoj syn do wojska. Dzisaj wojsko powino nie byc za mocne tylko musi byc wiecej efektywne. Bardzo waznie zeby umiec mobilizowac pare X miljonow ludzi na X godzin i trzeba uczyc sie panowac take sytuacje : naprzyklad : stare babsko co niema 10 kg kelbasy i dostaje panyke i zaczyna krzyczic i wrzesczyc. Koniec tez tego czasu ze gwiazdy sie chowaly z boku frontu wszyscy nagure do generalu musza agerowac przy samu froncie. Ogulno polytycznie to Polska dzisaj robi hystoryczny blad. Polska powina sie zblyrzac sie do Rossji a nie do turcji i weger.


Polska musi dawac gwarancje faktyczne ze nie jest przeciwko Rossji jeden taky rzecz moze byc ze kupic spaniale Rossijske samoloty Mig-29 czy Sukhoi-27 prawie zadarmo i tez inne sprzedy. Ja myslem ze zachod tez by sie niegniewal bo lepiej uspokojic Rossje i Polska bedze lokalnym stabylnym ,silnym narodem. Polacy powiny pakazac solidarnosc do Rossji i liberalna prasa powina przeprosic Jeltsyna. Dlaczego Polska nie handluje wiecej Rossja w okregach Kaliningradu i dawac dobre mozlywosci Rossji dochod miec do Kaliningradu przes Polske zeby wymanewrowac tych litwinuch co sami probuja wykorzystowac ten handel z Rossja. w Polsce to jak by Leszek W, by troche wiecej byl pragmatyczny i nie sluchal tych liberalnych doktorow, to by odrazu jego partia BWDR spolke jakas by zrobila z Pawlakem i Lewica zeby wymanewrowac ten liberalny wpyw co grozi na lewice. BWDR by przezyla jak socialkonserwatywna partja. Ja nie jestem jakis komuna etc tylko ja
chcem miewiencej jak sie na zuchodu mysly.


Niestety jeszcze duzo Polakow mysly ze na zachodu szczegulnie w nowym jorku ulicy sa z zlota i nikt nie pracuje. Czy lepiej jeden Polo wlesie jak dziesec Polonezuw w reku. Obudz sie Lech Walesa !! Ja mowiem jeszcz raz : Walesa i stronictwo do oko jego (Katolici,Konserwatywne etc.) powiny dawniej i dzisaj jak naj szybciej
zpolpracowac Lewica i z Pawlakem . Dlaczego. Te liberale i anty-Polske sily sie plontaja do Lewicy i do stronictwa Walensy i siedza rzeczywiscze w unji demokratycznej. To znaczy ze te liberaly i anty-Polske sily siedza ze wszystkich stron.


Jak Lewica ,Pawlak i stronictwo co do okola Walensy, sie zbiora no to nikt znich nie beda opirac sie na tych liberaluch i anty-Polskich sil i beda miec wiekszasc glosuw w Sejmu i Senatu. Bo trzeba pamjat ze tam jest jakis czesc Lewicy co sa liberaly i czesc stronictwa Walesy liberaly i anty-Polske sily. Przyslosci te wszystke liberaly
,anty-Polske sily, i inne destruktywne sily beda sie zbierac do unji-demokratycznej i to jest dobrze bo ludzie beda wiedziely gdzie ich sie ma. unja-demokratyczna bedze miala gdzies miedzy 6% - 16% glosuw w Polsce. Stronictwo do okalo Walensy bedzie partja centrum-konserwatywna co beda miec glosy Katolycke (ale te anty-polske
sily do unji) social-konserwatyne,konserwatyne,jakes intelektulne etc.. no i bedzie bral pro-Polske liberaly od unji. miewiecej 20% bedzie mial.


Tylko to wszystko zelezy czy Walensa i Kosciol sie obudza pojdal na retret i sie zrabia szersze i zaczna zpolpracowac Lewica i z Pawlakem. Lewica to bedzie miala 30% - 35% glosow przyszlosci Pawlak (rolnictwo ) bedzie mial 20% -25% I tak jest na zachodzie i bardzo dobrze funkcionuje. Tak szczerze powiedzic ze Pawlak jest dzisaj
Super-Polakem. I ja mowoiem Pawlak obudz tego Leszka co juz zasnol i ten Kosciol co sie zacza wiezyc liberala i anty-Polaka bo jednak masz ciche wiekszasc pod saba. I niedaj sie za jakas artyficilna multy-medialny,multy-narodywy krzyk z samodobrych figur co mysla ze cos odpowiadaja. bo to co ty (Pawlak) robisz to lezy wczasu. Ameryka nie jest tylko nowy jork a samochod nie jest tylko Polo i Rossja nie jest tylko trotzki i EWG nie jest caly swiat.


Przed zjednoczeniem niemca to jusz badanie w zachodnich niemca pokazalo ze 15% otwarto bylo za hitlera i 10% bylo neutralnie do hitlerstwa. To znaczy 10+15=25% z BDR


Czy naprawde to jest wina tych rencistow co nazekaja na wszystko ze hitlerowcy graza, przeciesz rentyscy wszedzie i ciagle nazekaja. A w exDDr to jusz bardzo duzo nieorganyzowanych hitlerowcuch grozy. Ja tu niemam zyfry na to ale to jest bardzo wysoka zyfra.


Dobrze ze jeszcze szwecja zaczyna slyszyc na malego ptaka Polskiego. Do sprawy :Szwedzi po prostu odrazu zabieraja Polska identyfikacje to znaczy ze tu ogulnie nie ladnie byc Polakem. Ale jak biezesz od kogos identyfykacje no to musisz jakas inna identyfykacje dawac. rzeczywisce szwecji powina to byc szwecka identyfikacja. ale tak prosto to nie jest.szwedzi wcale nie dawaja Polakom jakies identyfikacji
(szczegulnie nie dawaja szwedskiej) tylko nazucaja im kolektywne multykulturalna identyfikacje. Pszeciesz Polak w szwecji nic niema spolnego z afrykanem czy czlowiek z orientalji.(Polska jak kraj tez jest nazucona ten samy prozez od zachodu jak Polacy w szwecji)


Ogulnie Polacy nie mieszkaja w tych lepszych miesc tylko mieszkaja albo w gettach imigracyjnych albo jakies cienkej skorupy miedzy "kolorowymy" i szwedamy a Polki zginely do oba stron. Nic sie niedziwic ze Polki uciekaja od Polaka i Polskosci. Bo od 1960 latach zaczelo sie od jakis feministycznych grup z ameryky nazucac dziwna tradycje na Polakow I to bylo zeby chlopa wyzucic z domu i skonczyc pic piwo i zaczac brac narkotyke i skoncyc robic dzieci. Dzieci absolutnie nie wolno miec.Tylko wolno bylo 3-swiatem miec dzieci ale nie europa (w 70 lataach)


Te rzeczy juz w Polsce zczynaja przebijac. Ten feminyzm powino byc rzucone na 3-swiat bo tam zachod zepsol rolnictwo i jakis sie zrobil feodalyzm i tam sie zrobil za mocny tradicionalyzm i sie za duzo rodzi. Na zachodzie ten femynyzm bylo jakas krotky czas a w Polsce i miedzy Polakamy to jeszcze nie zginelo. Tez w Polsce bylo nazucone ultrastare tradycje jak babka mowila do curki-curki zeby ona miala siedzic wdomu i szyc.


I to niedziwno ze tak byla jak w domu nie bylo chlopa doroslego tylko femynysteczna i stara babcia. Tu szwecji nie tylko feminyzm grozi na Polaka tylko tez systema szwecka. Polski meszczyzna nie dostaje jakies normalnej pracy i ztego jego sytuacja w domu sie robi niska i ze jeszcze ma feministiczke w domu i to juz znaczy koniec rodziny. Te dzieci musza puzniej pomagac domowe rzeczy za femynysteczke i dla stara ultratradycna.


To dziecko (curka do femystycznej) rzeczywisce bedze prawie rekomendowana(od babki i matki) wziasc kogos z orientalji. A feminystyczka sie "zeni" swojim synem i nie chce puscic go bo jest sama.Dlaczego Taki orintalyczny meszczyzna (mowmy iranczyk) jest wychowany zeby sie robic dorosly od rodzicow . Rzeczywisce ma dwa rodzice a nie jeden. Nie pomaga w domu tylko juz od mlodych lat sie nastawia po trochu sie dojrzalac. Zaczyna sie uczyc,spotykowac ludzi (przeniewasz z swojich) ,i uczyc sie dobrze i pewnie jak brac kontakty naprawde jak zblyzac sie do ludzi,trenowac swoje osobyste sile. Rodzice dawaja jemo dobre jedzienie (nie processed food) i nie myje
sie jakis tanym mydlem tylko urzywa lepsze starodawne mydlo. Ubiera sie bardzo dobrze. Pracuje tesz ale nie w domu ,tylko juz ma otwarte oczy na spoleczenstwo ,zaczyna probowac ogulnie w roznych zaklad. I przy koncu dostaje dabra prace.


Dzisejsza sytuacja szwecji jest ze Polacy pojechaly nadol na tej socialnej drabince. Polycy sa przejechane od tych "kolorowych" dzisaj. Te pracy co Polaki i inne Slowiany powinny dzisaj miec sa dane do "kolorowych". Te "kolorowe" pszyjechaly tutaj do szwecji z straszna sila na jeden raz i odrazu byla dyskusja o imigracji. Oni byly reprezentowanie jak imigranci i oni byly postawiaone wysoko na drabine
socialnej z szwedskim spoleczenstwu zeby szwedzi niebrane byly jak razysty. Rzeczywisce wszysci nie moga siedzic wysoko. Ktos musal nadol.I to byly te "stare" imigranci szczegulnie Slowianie(Polacy).

Te "kolorowe" tez sie niedali rospruszyc gegrafycznie tylko sie trzymaja i kupuja rzeczy miedzy saba ,sklepy maja, importuja towary etc. Oni maja kompletnie niezalezna ekonomie od szwecji. Oni tez niedawaja sie rozumic szweduch zeby rzeczwisce nie byc rozpruszone.


Jak ja nie tak dawno mieszkalem w studetckim mieszkaniu to pokazalo sie ze strasznie smierdzalo przy wejscu i szwedzi muwili ze myszy weszly nagure do sciany (sciany sa z gypzu,z gredy). Mie nazucaly zeby isc do administora mimo ze ja bylem nowy w korytazu i smierdzalo juz dlugo. I tam ine rzeczy tez co mi sie niechce tutaj muwic bo szkoda czytacza meczyc bagatelja. Dlaczego, szwedzi sie po prostu sie baly byc rejistrowane od administracje tej firmy mieszkaniowiej. To znaczy jak juz szukasz moze ine mieszkanie w tym miescie no to widaj ze cos tam nazekales na cos. I to jest typikalne za szwecje. nic nie mow ,nie wtroncaj sie bo bedziesz zapisany. Oni naprawde kochaj wszystko rejistrowac i kochaja po sobje postawc monumenty jak tylko oni by byly na swiece.


Mimo tego to mi sie bodobaja szwedki. statystyka szwedska jest znana na calym swiece ,tylko niestety jeszcze za duzo Polakuch jeszcze ja wieza. taka sama statystyka mowi ze szwedzi normalnie nie pija Wodki i Piwa co grupy "anty-polnocne-europeyczne" zabronily. Przeciesz oni raba strasznie duzo Wodki w domu , co minute szwecji sie lapa z alkoholem. Organyzacje liberalne zabronily szwedom pic alkohol. Wolno tylko pic alkohol w domu. Jak ktos ma jakies bardzo slabe piwo w reku i zaczyna troche pic
no juz kara albo do aresztu mimo ze on siedzi gdzies w lesie. Szwedzi jada do dani i do innych kraj zeby sie napic otwarto. Dunczycy maja 5milj ludzi a pija za 14 milj fajna statystyka :-)


Taka sama prasa liberalna ciagle pokazuje social-pornograficzne rzeczy z Polski. Jak to nie Katowice no to staryzne aborcja bieda nedza choroby it.d ostatnio czytalem prase liberalna rano i wymjot (zygalem) prawie dostalem (nie, to nie byla Wyborcza,ja zygalem a nie gazeta) pokazala ta prasa , prawie polowe strony, polowe nogy pod amputacji jakegos grubego,ciemnieszego chlopaka. Obraz byl taki ze prawie tylko pol nogy sie na calym obraz widac. Temat byl trafyka w Polsce i jak trzeba pomagac. Wcale sie nie dziwjem sie ze szwedzi dostawaja Pawlowske reakcje z Polakuch i z Polski.


Czy taki wydactwa kziazek w szwecji chce robic kziazke o Warszawie. No i rzeczywisce bierze jakegos clonka do tej ksianzki z turcji i czytacz po tych duzo obras fotografycznych mysly (ja niewiem jak Praga dzisaj wyglada) ze Warszawa jest Praga. Czarno biale obrazy,stare ludzie,pomarszczone ludzie,tylko prawie konie ,tylko zalamane domy ,nedza, it.d . (ta ksiazka nie jest zrobiona odrazu po wojnie)


szwecji zycie nigdy niebylo dobre dla Polaka i nie jest i nie bedze. szedzi i Polacy sie nigdy spezialnie rozumiely. to znaczy ze mentalny odleglosc miedzy Polakem i szwedem jest za daleko. I dotego masz ze szwedzi sie ruszaja mentalnie na zachod-poludnie mimo ze zajely estonje it.d Polska sie rusza na zschod-polnoc mimo ze zachod sie zrobil popularny it.d. szwecji sie duzo pisze o wszystkim ale nie
otym co nie wyglada estetycznie w szwecji.


Bardzo duzo rzeczy tutaj sa formalizowane i z daleko to wladnie wyglada ale jeszcze wiecej rzeczy sa nienapisane. Ktos powiedzal ze polytyka jest teatr ze polytycy graja
teatr. Tu szwecji to luidzie musza tanczyc a rzady patrza sie i rzadza kogo im sie podoba. Tancz tancz moj kolego ale nie miej pretencji jak ktos zgory cie nie wybra,probuj innym razu. jak "kolorowym" nie cos niepozwalja no to strasz pozarna wychodzi (czytaj liberalna prasa) gasi i "kolorowy" jest uratowany. ale jak Polkl czy iny Slowian nie tylko ze pozwolony ze jeszcze wykopany nadol na mocna ulice no kto tam cos pisze ,przeciesz on nie jest "kolorowy" i to nie razyzm.


Pacz historje ile miljonow wymordowanych Slowian i to sie o tym nic nie muwi. szwedzi nie miely wojny w szwecji na 500 lat. raczej chcialem powiedzic nigdy tam bardzo dawno przed Waza to wszed jakis dunczyk ale dosyc krotko siedzal i pozatem niekontrolowal zaly kraj. szwedzi miely bardzo duzo czasu zeby wyslyfowac rzad tak zeby tylko na szwecke warunky agerowac. byrokracja jest tutaj bardzo stara i
agerowala tutaj bez interupcji ,caly czas kontynualnie. Rzad,zaklady,ludzie it.d sa integrowane do jednosci. (to nie jest jakas mystika z indji )


Jak cos z szwecji to juz znasz szwecje mozna powiedzic jak hologram. Duzo Polakow tu bardzo cienszke zycie dostaly bo w pracy ciagle dostawaly cienzejsze i nudniesze prace jak szwedzi mimo ze juz byly uwazane jak szwedzi i miely te same obowiazky jak szwedzi. I tak ogulnie za Polakuch szwedskim spoleczenstwu. A jak zauwazom ze
rozumiesz ze cos niedobrze , no to jusz mobilizaja i wszyscy sie dostosowoja szybko. szwedzi niemcy sa bardzo dobre na masywna i szybka adaptcje wszyscy moga sie szybko dostosowac do bardzo kepskich sytuacj. szwecke rzady i zaklady it.d nigdy nie zmienysz jak Polske bo szwecke institucje czy byrochracja czy zaklady sa ogromnie stare jak bardzo stare dzewo. to jest bardzo cienszko ruszac cos na tym starym
drzewje. Szczegulnie jak dotykasz kozenie jak to boly i jaky krzyk. A w Polsce to nie stety to taka femynstyczka i taka stara czarownica da rade kompletnie orkany dawac. powinny w Polsce przeciesz miec jakies meteorologyczne stacje z dosyc dobrymy meteorologamy zeby podawac te wszystke nazuty co wychodza od zachodu.(nie zapomiec tez te lokalne)

I stego wychodzi ze Polacy sie rozpruszaja i mimo ze moze jakas prace maja lepsza poruwnac do duzo "kolorowych" to jak socialna grupa oni leza nizej jak kolorowe i rzeczywisce duzo nizej jak te "niekolorowe" (czytaj biale zachodnie). Polska i Polacy maja dwa blysze wrogi i to jest szwety i niemcy. szwetamy sie bierze albo z peinadzem albo sie przestrasza ich.W historji to ciagle te dwa kraje nachodzily na Polske i Polakow. Dzisaj to takzamo rabia.


ten faszyzm powstanie w szwecji i niemiec ale on nie bedze agerowal tutaj szwecji czy niemiec tylko bedzie eksportowany do 3-swiata. Ja wiem ze duzo zydow z stanowiskach czy intelektualnych czy z zakladach chciely nawiazac europe do 3-swiata tak ekonomicznie jak polytycznie. I co maja dzisaj. wszyscy ich gonial na zalym swiecie. A co maja zrobyc jak moze taki hitler pszyjdzie z 3-swiata. A Slowianie ich juz nie uratuja bo beda za slabe dzienki ciemno-niebieske i liberaly.


Take republikanie (ciemno-niebieske) w ameryce tak nie nawidzyly Slowian w ameryce. ze favorizowaly chinczycy czy afrkanie zeby nie dawac glosow do demokratow. Bo demokraci reprezentuja tez zschodna europe (czytaj Slowian). Te anglosaxy,niemcy czy skandynawy nigdy nie podziela wladze z Slowianamy czy europie czy w ameryce. Nachalne
sa,wszystka chca,jak naj wiecej chca zajac ale nie chca sie dzielic (oni lepiej z diablem pojda spac jak maja sie dzielic z Slowianami)


Dzisaj opadla poludniowa afryka jak troche by sie podzelyly i nie byly tak nachalne to jeszcze oni by miely troche ziemi. Dobry nachalny adenauer byl co nie zgadzal sie propozji od Rossji ( europa taka by 50latach byla jak dzisaj jest ). nie adenauer chcial wszystko i dzienki jego to Polska i Rossja mesely sie cierpic jescze te 40 lat
zeby uratowac zachod na atakach anty-kolonialnych.


niemcy czekaja na buchanana w ameryce. zeby poscic swoje republikanie. bedze moze stalo miedzy buchanana i jakis "kolorowy" a na nakogo zachodnio-europeiczne (czytaj slowianie) beda glosowac ?. na buchanana ?? niech te republikanie w minesota czy kansas zaczna glosowac na demokratuch i skoncza trzymac za mocno na niemca bo tak to dostana "kolorowego". I moze stego wszyscy biale chcal byc Slowianie zeby sie
schowac bo "kolorowe" nie sa glupie co tutaj sie mysli.


Niech zachod przeprosi co on zrobil Rossji i Slowianom szczegulnie ciemno-niebieske i liberaly i powiny pojechac i pokleknac do Patrarka Prawoslawnego w Moskwije.


maly notys I te finczycy powiny miec Rossijski jak trzeci jezyk (dzisaj maja finsky i szwedski) i sie konczyc chowac sie zboku szweduch. Bo Polski czytacz musi wiedzic ze kiedy finlandja byla czesc szwedzji to tam nic niebylo (tylko szwedski sie
mowilo) i tylko sie bralo ludzi do wojska. Jak Rossijski Czar zaja ta czesc z szwecji ztych wszystkich wojen, to zaczela tam sie cywylizacja. Rossja postawila stolice Helsinki, finczykuch nauczyla finski saune,dragspel im dali, nauczyl jich wszystko unywersytety it.d postawil straszny przemysl. finlandja byla to najlepsze miesce z calym Czarstwu. W calej Rossji to Czar byl najwyszy ale finczycy byly na
drugim miescu do okolo jego. Dzisaj te finczycy pluja na Rossje i udawja jak nic bo oni sa "nordic" (te slowo jest stuczne zrobjone bo finczycy nie sa skandynawamy) (nordic = skandynawja + finladja) to co nordic dal do finczykuch jest alvar alto i tove janson. te dwa osoby naprawde pedagogicznie wykrencily finczykuch na zachod. Te dwa wiecej byly zachod jak zachod sam.

czwartek, 18 września 2008

Odpryski operowe

Na pewnym forum poświęconym operze wywiązała się mała dyskusja o niemieckiej szkole reżyserii operowej, dyskusja z moim udziałem, albowiem i ja czerpię pełną chochlą z garnca kultury wysokiej, który stawia się przed mieszkańcami Berlina, Hamburga i innych miast niemieckich.

Rozmowa tym razem o najnowszej premierze Turandot w berlińskiej Deutsche Oper.


Legat napisał na forum, między innymi
„Zastanawiałem się, jak z BAJKI o Turandot (...)”

Święty Paweł napisał do Koryntian (1 Kor 13,11) Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce. Może gdybym zobaczył Turandot jako siedmiolatek, byłaby dla mnie BAJKĄ. Zainteresowałem się jednak operą jako dorosły już człowiek i nie potrafię widzieć bajki nawet w „Hansel und Gretchen”. Jednym z uroków opery jako syntezy sztuk jest pewna wielowarstwowość. Nie każdy musi przez wszystkie warstwy kroić, ba – nie każdy musi mieć świadomość istnienia wszystkich warstw, żeby cieszyć się tymi, które wybrał. Ot, po prostu jeden zje wisienkę z tortu, inny zliże krem z góry, inny podziubie trochę widelczykiem a jeszcze inny odwróci do góry nogami, wyje ciasto, a krem i wisienkę z obrzydzeniem odsunie. I żaden nie jest lepszy, pełniejszy czy kompletniejszy. Jednego w operze interesuje bardziej muzyka, drugiego bardziej teatr, trzeciego jeszcze możliwość spotkania z przyjaciółmi. Nic nie jest obiektywnie lepsze. Ja przyzwyczaiłem się do niemieckich wystaw, trochę nawet łatwiej niż do zgłaszanego wcześniej w tym wątku (a propos Holendra) postulatu wyrzucania inscenizacji na śmietnik. Cóż, to są Niemcy, zawsze będą ci, którzy chcą książki czytać i ci, którzy chcą je palić.

Pyta Legat
„skoro buczą, to czy to oznacza, że te eksperymenty są przyjmowane z entuzjazmem?”
Zauważ, że nie wszyscy buczą. Zawsze jest jakaś krzywa Gaussa, abstrahując od tego, że (zwłaszcza na premierze Holendra) „buczałów” była większość. A ci, co buczą to przecież pod przymusem nie przychodzą. I raczej nie przychodzą zwabieni nadzieją, że wreszcie będzie jak w Metropolitan.
Pisze też Legat o „braku pokory dla muzyki i dzieła”. Oczywiście można dyskutować, czy bardziej niepokorne są inscenizacje alla tedesca czy – stanowiące smutną większość w Polsce – spektakle, w których chałturnicy niewprawną ręką prowadzą orkiestry akompaniujące „solistom o coraz bardziej niesprawnych aparatach głosowych” (że zacytuję pewną osobę passe) a nuty pana Mozarta uszlachetnia się kompozycjami zespołu BoneyM.

Mała paralela. Każdorazowe wystawienie jakiegokolwiek musicalu Andrew Lloyda Webbera w jakimkolwiek teatrze wiąże się z wykupieniem licencji na replica production. (Wyjątkiem akurat jest „bieda z nędzą” non replica Phantoma w warszawskiej Romie, ale tu też wchodziła w grę licencja i dziesięć lat starań). W replica productions kupuje się nie tylko prawo do wystawienia, ale i kostiumy, dekoracje oraz reżyserię – słowem, całą inscenizację jako nienaruszalny pakiet. Dzieje się tak, dlatego, że w czasach Webbera prawa autorskie łatwiej egzekwować niż w czasach Webera. Wyobraźcie sobie teraz, Najmilejsi, hipotetyczną sytuację, w której w świecie opery obowiązują ściśle egzekwowane prawa autorskie do inscenizacji. I zostańcie na chwilkę sami z tym waszym przerażeniem…

Skoro godzimy się na to, że Kalaf chodzi po scenie albo w kimonie albo w kusym garniturze albo dresie albo w szatach buddyjskiego mnicha, to – konsekwentnie – powinniśmy się godzić na cokolwiek, co nie ingeruje w partyturę i libretto (w sensie śpiewanego tekstu, a nie didaskaliów). To przynajmniej jasne kryterium. I obiektywne.

Z faktu, że z opery można zrobić w warstwie teatralnej wiele, nie wynika jeszcze, że trzeba to wszystko robić. Widziałem w Niemczech wiele spektakli, które mi się nie podobały, których nie rozumiałem, które kłóciły się z moim poczuciem estetyki i zdrowego rozsądku (Nabucco molestujący seksualnie swoje córki, Trubadur z Leonorą podcinającą sobie żyły na koniec każdego aktu i karzełkiem tłuczącym gipsowe figurki). Ale właśnie dlatego że wychodzi to raz lepiej a raz gorzej będę bronić prawa reżyserów operowych do ich własnej interpretacji – na zasadzie: „zrób, pokaż, a potem pogadamy”.

Kiedy byłem małym chłopcem wydawało mi się, że droga ku dorosłości przebiega równolegle do szlaku ku stetryczeniu. Z niekłamaną radością zauważam, że im jestem starszy tym, paradoksalnie, więcej we mnie tolerancji, pogody ducha, ciekawości świata i ludzi. Mniej we mnie kostycznej kategoryczności w osądach i chęci do narzucania innym swoich poglądów. Wygląda na to, że jestem na tym forum jedynym bodaj apologetą wspomnianej przez Legata wielkiej rewolucji. Ale nie mam zamiaru się przy tym upierać…

sobota, 6 września 2008

Tekst przypadkowo okolicznościowy na rocznicę 11 września

Koniec sierpnia tego roku, samolot z Denver do Tulsa w stanie Oklahoma. Wysłużony Boeing United Airlines z rzadziej (Economy Plus) rozstawionymi fotelami. W rzędzie przede mną siada typowa rodzina muzułmańska - trzy kobiety w hidżabach w nieokreślonym (od tyłu!) wieku, osesek oraz głowa rodziny. Facet wczesna trzydziestka - późne dwadzieścia, ubrany z europejska, rysy dobitnie bliskowschodnie, przycięta bródka, słowem typowy "dwudziesty porywacz".

Samolot kończy przyjmowanie pasażerów (żeby nie napisać z angielska boarding), Pan Arab wstaje i udaje się do toalety (siedzimy z przodu samolotu), gdzie rezyduje przez czas dłuższy. Samolot zaczyna kołować na pas, stewardessy odbębniają safety presentation, gdy nagle z toalety wychodzi Pan Arab i wraca na swoje miejsce.

Wśród pasażerów uśmieszki, ale załodze do śmiechu nie jest. Start zostaje przerwany, samolot zawraca do gejtu (jak to się nazywa po polsku? brama?). Kapitan ogłasza, że jest security concern i zaczem concern się nie rozwiąże nigdzie nie polecimy.

Drzwi otwierają się, na pokład wkracza facet w długich niebieskich gumowych rękawiczkach i zamyka się w toalecie. Następnie facet wychodzi (będzie jeszcze potem wracał dwa razy), a na jego miejsce wchodzi facet z psem. Najpierw spacerują po przejściu (tutaj pies współpracuje chętnie), a później facet usiłuje wepchnąć psa do toalety - teraz pies nie wykazuje entuzjazmu.

Na pokład wchodzi dwóch smutnych panów i zabierają Pana Araba. A potem jego paszport. Teraz następuje półgodzinna przerwa na reklamy, w trakcie której nie dzieje się nic.

Po pół godzinie jeden ze smutnych panów przyprowadza Pana Araba, sadza go na miejsce, tak jakby otrzepuje i tak jakby mamroce "sorry". Kapitan, uradowany jakby wygrał co w totolotka, zapodaje, że zaraz lecimy i że wszystko w porządku. FBI tripple checked i dało clearance. W porządku jak w porządku - godzina opóźnienia.

Historyjka ma dwa ciekawe elementy. Pierwszy element to kontrast pomiędzy pasażerami oklaskującymi smutnych panów wyprowadzających Pana Araba a tymi samymi pasażerami zachowującymi grobową ciszę na ponowne wprowadzenie Pana Araba. Drugi element to komentarz siedzącej obok mnie pasażerki:

- If he was wearing a kippah they would have stopped and returned the plane as well. To bring him medical assistance.