Wypis z listu z Petersburga, d. 10. Marca
Paweł I Imperator nieustaie w niespracowaney troskliwości czynienia odmian we wszystkich częściach wielkiey rządu budowy. Nic nieuchodzi przed iego przenikaiącym wzrokiem, wszędzie wdziera się bystre oko tego samowładzcy. Nawet cierpiącą ludzkość w naypodleyszych chatach obdarza on często w cichości swoią bacznością. Także publiczna pobożność nieunikła iego troskliwości, i z tąd to pochodzi ów rozkaz, że wszystkie szynkowne domy podczas nabożeństw zamknięte bydź mają.
Święto trzech Krolów obchodzone było tego roku w Petersburgu z większą uroczystością, niżeli w latach przeszłych. 20,000 ludzi assystowało tey uroczystości, z ktorych każdy udarowany był od Cesarza 1 rublem. Oprócz tego rozdawane były kołacze, gorzałka, i chleb między pospólstwo i woysko.
z Werden d.16.Marca.
Dziś w południe przybyła tu wcale niespodziewanie francuzka dywizya strzelcow konnych składaiąca się z 80 ludzi pod kommendą generała Simon, otoczyła tuteysze opactwo należące do Rzeszy, i wszystkie wniyścia. Druga dywizya została się za mostem między tuteyszym miastem i Kettwig. Generał roskazał zgromadzić Konwent, i żądał na mocy ordynansu generała Hoche, którego kopią zostawił 400,000 liwrów. Konwent odwoływał się na protekcyą Króla Pruskiego, za którą mu opactwo co rok 800 talerów płaci; zastawiał się tym, iż woyny z Francyą nie wiedzie, bo Król iego kontygent zastępuie; na koniec odwoływał się i do tego, że Werden zaięte iest linią demarkacyiną. Ale to wszystko nic nie pomoglo. Generał, którego przyiemne postępowanie osobiste na wszelkie pochwały zasługuie, nie chciał mieć żadnego względu na te zarzuty i wziął 5 księży w zakład do Düsseldorff. Przeciwko temu przypadkowi protestował się także porucznik Pruski Rydzewski(*) kommenderuiący woyskami demarkacyinemi w Werden, zwołany na żądanie generała do opactwa, i oświadczył potym, iż gwałtowi ulegać musi. Lecz generał francuzki i na to żadnego względu niemiał, dał iednak opactwu świadectwo własną ręką pisane względem tey protestacyi.
Wiadomo ieft, iż to opactwo ma zakłócenie z Królem Pruskim o niektóre prawa. Ale mimo to udało się ono iednak z zupełnym zaufaniem doJK.Mci, żądaiac konwencyonalney protekcyi, i bronienia zbroyną ręką linii demarkacyiney, która w rozległości na połtory mili drogi rozciągaiącey się zgwałconą została.
[Gazeta Południowo-Pruska 1797.04.05 Nr 27]
(*) Niestety preussische Lieutenant von Rydzewski znany jest (internetowi) tylko z nieskutecznej interwencji w opactwie; zdumiewająca niesprawiedliwość, zwłaszcza jeśli porównamy go z powszechnie rozpoznawanym dziedzicem pruskim.