Dorocie przydarzyła się konferencja organizowana przez uniwersytety Sorbonne i Nanterre, a ja poleciałem wraz z nią w charakterze +1 aby zlustrować stan przygotowań przedolimpijskich (które zresztą bardziej przeszkadzają niż pomagają: część ścisłego centrum jest zamknięta, tak jak niektóre stacje metra). Co widzieliśmy i przeżyliśmy opisaliśmy tutaj.
Link do zdjęć - a poniżej tradycyjnie jedno na zachętę.