z Turynu d. 8. Lipca.
Spokoyność zupełna trwa tu ciągle. Tego rana stracono tu 2 złoczyńców, którzy niedaleko Riwoli na drodze obskoczyli powóz i w nim znayduiącego się kommissarza francuzkiego z żoną z sekretarzem, żołnierzem i służącym. Sekretarz został na mieyscu zabity. Żołnierz umarł z ran we dwa dni, a kommissarz otrzymał 3 rany ale nieszkodliwe.(*)
[Gazeta Południowo-Pruska 1797.08.09 Nr 63]
(*) żona, podobnie jak i służący, zupełnie nieistotna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz