z Paryża d. 24. Paźdz.
Obnosiciele gazet zwiedli niegodziwym sposobem onegday publiczność, krzycząc po ulicach "Augereau z bronią w ręku umarł." Rozumiano, że generał Augereau zginął w batalii. Ale to był oyciec generała Augereau, który umarł nagle właśnie w tym momencie, gdy broń w ręku trzymał.
Poseł turecki każe sobie bardzo często w swoim mieszkaniu śpiewać pieśni patryotyczne.
[Gazeta Południowo-Pruska 1797.11.08 Nr 89]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz