z Paryża d. 10. Lipca
Jak tylko rada starców potwierdziła rezolucyą rady 500. tyczącą się rewizyi domów, tak zaraz wydał Dyrektoryat roskaz, aby w całey Rzeczypospolitey szukano po domach emigrantów, agentów angielskich i t. d. Jeszcze tego samego dnia, w którym to prawo stanęło, rospoczęto rewizyą tu w Paryżu, aresztuiąc 400 do 500 osób podeyzrzanych. Dyrektoryat zakazał także 15 dzienników podeyzrzanych.
z Paryża d. 13. Lipca
Na flocie generała Buonaparte wyrzucono w nocy w morze połowę zabitego wołu, który zgniłość nadpsuła. Maytek ieden rozumieiąc, iż człowiek wpadł w morze, wskoczył za nim w wodę, schwycił połowę wołu. krzyknął o pomoc i wydobyty z wody został. Śmiano się z tego zdarzenia. Ale gdy Buonaparte o tym się dowiedział, darował maytkowi 60. ludwików i uczynił go oficyerem. Czynność ta ogłoszoną została flocie, na którey ten powszechny wzniósł się okrzyk: Niech żyie Rzeczpospolita.
Mówią, że odebrano w Rzymie od floty Tulońskiey listy z stemplem "Armia Nilu", lecz ia nie wierzę temu, mówi ieden z tuteyszych dzienników.
Generał Barraguey d'Hilliers donosi w swoim ostatnim liście z floty, że woysko francuzkie tak się w manewrach morskich wyćwiczyło, iż niczego nie obawia się, tylko żeby Anglicy nie uciekali przed nim.
z Konstantynopola d. 10. Czerw.
Między tuteyszą francuzką legacyą i ministrami tureckiemi widać nieiaki gatunek oziębłości. Przeciwnie zaś spostrzegać się daie dobrą harmonię miedzy posłem Rossyiskim i tutejszym rządem.
Rozmaite wiadomości.
Doniesienie o zamknięciu granic Rossyiskich potwierdza się. Imperator zakazał wszystkie gazety francuskie i tych kraiów, gdzie się francuzkie znajduią woyska; także odnowił nakaz względem surowey cenzury wszystkich zagranicznych pism i zniósł wszystkie szkoły mieyskie.
Imperator zakazał przez wydany ukaz przyimować do woyska swego cudzoziemców, i zalecił wypędzać ich za granicę.
[Gazeta Południowo-Pruska 1798.07.28 Nr 60]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz